Obserwatorzy

czwartek, 29 września 2016

sowio

To nie jest tak, że nic nie robię. Ja po prostu nie miałam czasu. 
Remont zakończył się szczęśliwie, choć prawie dwa tygodnie później, niż planowaliśmy.
Do tej pory jednak szukam różnych rzeczy, by na końcu dowiedzieć się od M, że nadal są w kartonach w piwnicy :)
Zdążyłam rozpocząć nowy rok szkolny (chyba ostatni normalny, więc cieszę się, jak mogę bo w przyszłym roku nie będzie tak wesoło). 
Robótki idą jak ta lala, więc w najbliższym czasie będę chwalić się tym, co zrobiłam. 

Dziś sówki
Niestety nie udało mi się ustrzec od pomyłki. Zawiódł mój perfekcjonizm i zamiłowanie do tabelek i cyferek (nie, nie jestem matematykiem - a szczerze mówiąc, bardzo matematyki nie lubię). Numerację szlag trafił ale nic nie da się z tym zrobić, bo sówki dawno już wyfrunęły :)





i kolejna sówka nr 22






Na razie tyle. Zmykam poczytać Wasze blogi.

43 komentarze:

  1. Przeurocze są te Twoje sówki!:)Może wreszcie i ja zmobilizuję się i zrobię sobie takie słodziaki. Pokazuj dalej!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Irenko :) Następny post to najprawdopodobniej zegar :)

      Usuń
  2. Witam po przerwie:)
    Sówki cudowne:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz, jak się cieszę, ze w końcu mam czas na spokojnie tu zajrzeć :)

      Usuń
  3. Piękne sowki, urocze maja minki :) pozdrawiam: )

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dobrze że znów jesteś :)

    Uwielbiam te sówki!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Sówki są bardzo sympatyczne!
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne sówki. Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Także serdecznie pozdrawiam :) i zapraszam częściej

      Usuń
  7. Piękne sowki, urocze maja minki :) pozdrawiam: )

    OdpowiedzUsuń
  8. Sówki są takie niewinne i bezbronne...faktycznie dawno Cie nie było, a ja myslałam o Tobie, bo przecież na moim poście z torebkami latem odgadłas zagadkę mozna powiedzięc i obiecałam wwtedy nagrodę, cały czas pamietam...jak możesz to napisz mi adres na mojego emaila. Pozdrawiam Bea:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, jak mi miło. Pamiętam zagadkę, choć nie spodziewałam się żadnej nagrody. Oczywiście zaraz napiszę maila (o kurcze, jak mi miło) :)

      Usuń
  9. Sówki są kochaniutkie ! Cieplutko pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Sówki sa bombowe urocze i ach! Fantastyczne! Nic tylko je schrupać! ♡.♡ czym je wypelnialas.?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Wypełnienie to tzw. kulka silikonowa albo jak niektórzy piszą "wypełnienie antyalergiczne" :)
      Cieszę się, że zajrzałaś i mam nadzieję, że będziesz zaglądać częściej :)

      Usuń
  11. Ależ one są cudne! Zauroczyły mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A tam z liczeniem :) Głowy sobie bzdurami nie zaprzątaj :D
    Najważniejsze, że sówki są cudne.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, naprawdę. Ale u mnie zawsze musi się zgadzać. Teraz niestety nie mogę tego naprawić, bo sówek dawno nie ma i trochę mnie skręca w związku z tymi nieścisłościami :)

      Usuń
  13. Tak mi się skojarzyło... jest taki konkurs "Sowa matematyczna" ;-)
    Sówki są przeurocze, niezależnie od numerków a zresztą wbrew pozorom matematyka wcale nie polega na rachunkach;-)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak myślałam, Olu. Mnie uczono, że mamy kilka sposobów liczenia - poznajemy wszystkie ale każdy liczy tak jak mu wygodniej. Jeśli ktoś nie umie tabliczki mnożenia - to może sobie dodawać i na jedno wyjdzie. Ważne, żeby to, co robimy - było logiczne i prowadziło do rozwiązania. Ale niestety nie wszyscy są tego samego zdania, niestety.

      Usuń
  14. Sówki śliczne , każda inna. Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję podwójnie, Marysiu :)
      I za pochwałę i za życzenia miłego dnia :)

      Usuń
  15. Prześliczne te sówki, zarówno w bladych pastelowych kolorkach, jak i te w bardziej zdecydowanych!Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :) Pastele, są dla starszych a kolorowe dla mniejszych - którzy lubią wyraziste barwy :)

      Usuń
  16. Cieszę się, że uporałaś się z remontem, wiem jakie to bywa męczące. Sówki jak zwykle urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosieńko, nawet nie wiesz - jak bardzo ja się cieszę :)
      Dziękuję pięknie za pochwałę :)

      Usuń
  17. Wszystkie są śliczne bez wyjątku.Za dwa tygodnie ruszam z remontem mieszkania.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu - dziękuję pięknie i strasznie mocno trzymam kciuki :)

      Usuń
  18. Przeslodkie śliwki.Cudowne!!!.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne te sówki:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję, Aniu :) i także serdecznie Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  20. Podziwiam, że ich tyle zrobiłaś :) Dla mnie 10 to już było dużo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nie robiłam ich za jednym razem :). Najczęściej po 2, 3. :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w postaci chociaż kilku słów. Dziękuję bardzo i zapraszam do ponownych odwiedzin.