Czy u Was też jest taka piękna pogoda? Mam nadzieję, że tak bo .... fantastycznie nastraja na leniuchowanie. Wiem, że nie wszyscy mogą sobie na nie pozwolić, ale nawet w pracy jest przyjemniej, gdy za oknem świeci słońce, niż gdy jest pochmurno, zimno i jeszcze siąpi. Bardzo chciałabym wyjechać, ale na razie nic tego nie zapowiada, więc cieszę się tym co mam (tzn. pielę - czy ktoś oprócz mnie to lubi?). No może nie "lubię" ale wolę niż leżenie plackiem na kocyku czy leżaku. Moje pacholę pluska się na basenie a ja siedzę w grządkach (gdy za bardzo przygrzewa uciekam czytać Wasze blogi). W tzw. międzyczasie dziergam to i owo. Udało mi się pstryknąć kilka fotek, więc w najbliższym czasie będę się chwalić.
Dziś etui na telefon dla mojej Małej. Nie jest to pierwszy pokrowiec na telefon, jaki wydziergałam - poprzednie można obejrzeć
tutaj - zapraszam :)
Telefony się zmieniają, więc i ubranka dla nich muszą być nowe:
Wcześniejsze były z klapką,
to dla odmiany postanowiłam zrobić zamykane na paseczek :)
Początkowo Mała chciała etui "sklepowe" (ja też wolałabym takie ze względu na mniejszą możliwość uszkodzenia telefonu) ale gdy zobaczyła szydełkowe - nie chce zamienić go na żadne inne :)
A kolorystyka - no cóż - w końcu telefon należy do dziewczynki (przepraszam - już prawie nastolatki), mamy lato, no i fantastycznie wkomponowuje się w tło kwitnącego ozdobnego groszku :)
Włóczka, to tradycyjnie Jeans YarnArt, szydełko 3mm.
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.