Obserwatorzy

wtorek, 19 maja 2015

Deszczowo


A dziś coś, czego jeszcze nie było. Nosiłam się z tym projektem bardzo długo (podobnie długo leżał w szafie). Teraz (pół roku po wykonaniu) czas na prezentację. Zwlekałam tak długo, gdyż marzyła mi się sesyjka na łące, wśród kwiatów.

Niestety ani łąki ani kwiatów nie ma, bo czekanie strasznie mi się dłużyło i jest to, co jest.
Na początek - zdjęcia w mieszkaniu (z grudnia)




No i pozostałe


Kto by pomyślał, że parasolce można zrobić tyle zdjęć :)


Nigdy nie przypuszczałam, że zrobię taką parasolkę. Niestety nie podam linka do schematu, bo schemat miałam z jakiejś gazetki. Gazetki rozdałam, schemat zeskanowałam a potem szlag trafił komputer i schemat też. Strasznie nad tym ubolewam, bo kilka osób (2) w trakcie fotografowania było zainteresowanych  i chętnie wykonałabym kolejne. No ale trudno. Pierwsze parasolki za płoty - zrobię kolejne, inne :)

poniedziałek, 11 maja 2015

szybciutko

A dzisiaj szybciutko.
Niby nic, ale powstała nowa łapka :)


(nie wiem dlaczego, na lewej stronie)


i dwie razem :)
... też na lewej stronie 


i widok z przodu :)


i jak to na łapki do garnków przystało - prezentacja na ścianie w salonie :)

poniedziałek, 4 maja 2015

ochronnie


Zrobiłam serwetkę z włóczki.


Potem drugą:)


Połączyłam je razem innym kolorem

i tadam .... 
mam piękną łapkę do garnków


(to prawa strona)


(a to lewa strona)

Muszę przyznać, że troszkę mi szkoda tej łapki. Muszę koniecznie wykonać drugą, bo jakoś żal mi się rozstawać z tą robótką :)

Wykonanie jest banalnie proste. Jeśli ktoś jest zaineteresowany, to schemat zaczerpnęłam stąd