No i dopadło mnie choróbsko. Przez ostatni tydzień, z dnia na dzień było gorzej. Niby nic mi nie było - tylko traciłam głos. Każdego dnia - odrobinę. Niestety, to "trochę" uciążliwe w zawodzie nauczyciela, więc sięgnęłam po wsparcie medyczne. Lekarz zakazał mówić i iść do pracy. Obowiązki nie pozwoliły mi na takie szaleństwo przed świętami, więc na dobre, kuruję się od wczorajszego wieczora :). Dziś już mnie słychać.
Ma na imię Bob i jestem nim zachwycona :)
W związku z jego "drewnianymi" zainteresowaniami, z niepokojem sprawdzam nogi moich domowych mebli :)
W związku z jego "drewnianymi" zainteresowaniami, z niepokojem sprawdzam nogi moich domowych mebli :)
Bob jest uroczy! Nie dziwi mnie, więc fakt, że jesteś nim zachwycona :)))
OdpowiedzUsuńTo trochę samochwalstwo, ale nic nie poradzę, że mi się podoba :)
UsuńBob jest rewelacyjny. Pięknie go zrobiłaś, dopracowałaś każdy szczegół, a te jego zębiska są rewelacyjne. Natomiast podziwiam także ręce, bo mają palce, a nie jest to łatwo zrobić, żeby było tak ładnie jak u Ciebie. Na koniec więc jeszcze raz, bóbr jest śliczny i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Masz rację, ręce faktycznie były najtrudniejsze do wykonania i poświęciłam im mnóstwo czasu. Ale efekt jest warty tego czasu. Dziękuję tym bardziej za docenienie tego elementu :)
UsuńOch wspaniale wykonałaś uroczego boberka. Życzę powrotu do zdrowia. Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. A co do zdrowia, to szpikuję się antybiotykiem już piąty dzień. Jest lepiej, więc mam nadzieję że do weekendu wyzdrowieję :)
UsuńTaki śliczny boberek i nawet ma kawałek drewna.
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba. Dużo zdrówka i pozdrawiam.
Dziękuję Teresko. Drewno pochodzi z .... no właśnie nie wiem skąd - i to jest problem, bo jak mi się stół przewróci, to nie będzie wesoło
UsuńCudny bóbr :-) Jest po prostu śliczny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję pięknie, Kasiu :)
UsuńPiękny blog i cudowne robótki.Dziekuję za odwiedziny i zostawiony komentarz.Zycze zdrówka.....
OdpowiedzUsuńDziękuję Ellu. Mam nadzieję, że zostaniesz dłużej :)
Usuńoj ja też jestem nim zafascynowana, jest piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Straaaaasznie miło czyta się takie opinie :)
UsuńŚwietny! Piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBardzo sympatyczny ten Bob :) a jaki fajne ma zęby ;) rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Faktycznie, zęby to jego atut (i to bez próchnicy) :)
UsuńMoc pěkné !
OdpowiedzUsuńAnny
Ślicznie dziękuję :)
UsuńAle słodziak aż sama buzia uśmiecha się do niego:)
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybciutko.Pozdrawiam.
Słodki i pracowity :) Dziękuję bardzo :)
UsuńMam nadzieję, że udało się przegonić choróbsko. Boberek jest świetny. I te zębiska;)
OdpowiedzUsuńUdało i mam nadzieję, że już więcej nie będę chorować :)
UsuńDziękuję za pochwałę a boberek ma piękne lśniące zęby, gdyż używa pasty "Biały ząbek" :)
Cudny ;)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
Usuńhehe swietny jest :)
OdpowiedzUsuńhehe swietny jest :)
OdpowiedzUsuń