Niezmiennie ciągle plotę a raczej wyplatam, choć szczerze mówiąc baaaardzo daleko mi jeszcze do tego by stwierdzić "wyplatam". Póki co, kręcę tutki i na bieżąco staram się je wykorzystać :)
Na razie próbuję tego i owego, choć mam już zrobionych kilka rzeczy. Dziś zaprezentuję to, co robię "z doskoku".
Wymyśliłam sobie, żeby do pracy, w ramach oszczędności zrobić sobie pudełka na papierzyska, zamiast kupować. Do tej pory korzystałam z opakowań po papierze do ksero, ale są ciut za małe no i wyglądają, jak wyglądają. Tak więc wzięłam się za tutki.
Jak widać na zdjęciach, mam już trzy pudełka
niby prosta rzecz, ale jest z nią masę roboty
Ze względu na fakt, iż w pudełkach będą znajdowały się papiery, dno postanowiłam zrobić z wyklejanych rurek
Ponadto, żeby nie wygięło się od ciężaru, postanowiłam zrobić podwójne: z rurkami wzdłuż i wszerz :)
Oba dna pokleiłam ze sobą i wplotłam w krawędzie.A potem, to już poleciało.
Niestety robótka jest bardzo czasochłonna (a to niespodzianka:)) a ja potrzebuję jeszcze sześć takich pojemników. Tak więc nie wiem, czy wytrwam. Jeden, dwa - ok, ale dziewięć - to jak dla mnie masakra. Strasznie nie lubię robić wielokrotnie tego samego .....
dlatego w tzw. międzyczasie, powstają także inne rzeczy :)
np. serduszko
czy ramka, która dumnie wisi na ścianie. Jest tak urocza, że nie mogłam oprzeć się i musiałam ją powiesić, choć na próbę. No a potem to już nie byłam w stanie jej zdjąć :)
Ostatnio (dwa dni temu), nauczyłam się robić te cudowne kwiatuszki z wstążki. A że moja Mała przez dłuuuugi czas nosiła kokardy we włosach - myślę, że często będziecie oglądać ozdóbki z tych kwiatuszków :)
Na dziś tyle. Pozdrawiam Wszystkich Odwiedzających bardzo serdecznie i gorąco (choć chyba chłodne pozdrowienia byłyby przy dzisiejszej aurze odpowiedniejsze i o wiele przyjemniejsze dla każdego). Tak więc pozdrawiam w temperaturze 21 stopni Celsjusza :)
Ale pracy! Ale pudełka śliczne. Jeszcze sześć?! Dodatki świetne ramka ach...
OdpowiedzUsuńNo właśnie - strasznie mnie przeraża ta liczba :)
UsuńBardzo udane prace , ale ramka skradla rowniez moje serce.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. A rameczka? - no cóż - też ją uwielbiam :)
UsuńMikuniu, podziwiam Twoje plecionki. Pomysł z podwójnym dnem super. Rameczka jest cuuuudna. Pozdrawiam też chłodno(!).
OdpowiedzUsuńAzalia
Dziękuję Azalio i za pochwały i za chłodne pozdrowienia :)
UsuńTylko czemu jesteś Anonimowa?
Piękności wyplatasz :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję :)
UsuńJestem pod wrażeniem Twoich cudnych prac bo wiem ile wymagają czasu i dokładności :) Pozdrawiam Serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFaktycznie, pochłaniają mnóstwo czasu, ale sama przyznasz - że lepiej nie wychodzić z domu w takie upały :) Nie spaceruję więc, nie jeżdżę rowerem, tylko siedzę i wyplatam :)
Podziwiam wytrwałość,za papierową wiklinę się nie biorę,chociaż prace powstają cudne.Rameczka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńJednym pasuje, innym nie :) Ja sama zniechęcona pierwszym podejściem porzuciłam próby wyplatania na dłuuuugi czas, więc się nie dziwię, że nie każdemu to pasuje :)
UsuńZa pochwały jednak baaaardzo dziękuję :)
Podziwiam cierpliwość przy zwijaniu i plecieniu, na prawdę, wielki szacun dla wszystkich, którzy tworzą z papierowej wikliny:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Muszę przyznać, że polubiłam zwijanie, choć początkowo szło mi to bardzo opornie. Potrzebuję tylko pustego stołu i dobrego filmu w telewizji :)
UsuńPrześliczne :) Też kiedyś próbowałam ale totalnie nie mam do tego talentu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ka92 i witam na moim blogu :) i zapraszam częściej. A moje doświadczenia pokazują, że zawsze warto dać danej technice jeszcze jedną szansę :) i spróbować ponownie :)
UsuńPiękne rzeczy zrobiłaś;) A ramka jest przesłodka;)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :) i pozdrawiam gorąco
UsuńMoc krásné. Muselo to být hodně práce :-) Anny
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. To bardzo miłe :)
UsuńMoc krásné. Muselo to být hodně práce :-) Anny
OdpowiedzUsuńMoc krásné. Muselo to být hodně práce :-) Anny
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystkie prace! Pudełka, uwielbiam pudełka. Twoje są śliczne i dobry pomysł z tym podwójnym dnem. Ramka przeurocza i te kwiatuszki- ładne odcienie niebieskiego i biały, który do wszystkiego pasuje-śliczności! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, strasznie mi miło. Dziękuję bardzo za te słowa.
UsuńPlecioneczki super , też bym miała opory przed sciągnięciem ramki śliczna jest :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stokrotko - wisi do tej pory. Teraz jeszcze doczepiłam serduszko na sznureczku i nie zamierzam zdejmować :)
UsuńOj, marzą mi się takie wiklinowe robótki... Tylko kiedy się za to wszystko zabrać? Póki co podziwiam Twoja twórczość. :-)
OdpowiedzUsuńReniku - .... w międzyczasie :) W każdym razie życzę Ci go mnóstwo no i doby dłuższej niż 24 godziny. Wtedy na pewno się uda :)
UsuńOczywiście baaardzo serdecznie dziękuję za miłe słowa
Bardzo ładne te pudełka, a rameczka cudna, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Iwonko :) i oczywiście także pozdrawiam :)
UsuńProdukcja pudełek ruszyła pełną parą. Tak trzymać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niestety już zamarła. Brak taśmy dwustronnej :(
UsuńKonieczne zakupy, ale mam nadzieję, że po weekendzie pójdzie jak na taśmociągu :)