Ogromnie cieszę się, że kolia i kolczyki z poprzedniego posta tutaj podobały się Wam. Dzisiaj kolejna robótka. Może nie jest to biżuteria, ale też czółenka poszły w ruch.
Tym razem zakładka. Wg mnie wzór jest przepiękny.
Pokazywałam już zakładki wysupłane wg niego, ale ta jest moją ulubioną.
Pokazywałam już zakładki wysupłane wg niego, ale ta jest moją ulubioną.
Na końcu doczepiłam dzwoneczek, którego dźwięk zachęca do czytania.
Książkę zawsze noszę w torebce i gdy tylko czegoś w niej szukam, dzwoneczek przypomina mi o czekającej w odmętach mej torebki - książce.
Już nie mogę doczekać się, kiedy wysupłam następną taką zakładkę.
A tymczasem kolejna odsłona serwetki Renulka.
A tymczasem kolejna odsłona serwetki Renulka.
Niestety mam tylko dwa czółenka a robótek dużo. Napaliłam się na drewniane czółenka ale nie bardzo wiem, gdzie mogę je kupić. Nie chcę kupować przez olx a nie mam namiarów na nikogo, kto sprzedaje takie w sklepie bądź na allegro. Jeśli wiecie o kimś takim - dajcie znać - bardzo mi zależy.
I jeszcze jedna sprawa. Chciałam kupić sobie fajny, mocny kordonek. Obecnie supłam tym, czym dziergałam firanki czyli MUZĄ 20. Zastanawiałam się nad Aidą 20 ale powaliła mnie kolorystyka Special Dentelles ale są chyba bardzo cienkie, więc nie bardzo wiem, z jakim innym kordonkiem można go połączyć. No i czy jest fajny. Chciałabym skupić się na jednej firmie (i w kolorach i w grubości). Czy ktoś coś wie na temat tych kordonków. Albo, czy ktoś może mi polecić jakieś inne, fajne, cienkie? Liczę na pomoc.
miałam już napisane, że ostatnio gdzieś coś widziałam czółenka drewniane, ale sobie przypomniałam i znalazłam
OdpowiedzUsuńhttp://agirekodzielo.blogspot.com/2016/04/frywolitka-drewniane-czoenka.html
sama sie nad nimi zastanawiam, ale na razie inne wydatki są
Zakładka prześliczna, a serwetę mam zapisaną i kiedyś ją popełnię
pozdrawiam cieplutko
Dziękuję ślicznie ale ten Pan sprzedaje właśnie przez olx a mi zależy na jakimś sklepie internetowym, bo do olx jakoś nie mam zaufania
UsuńZakładka ma bardzo ciekawy i misterny wzór. Baaaaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Cieszę się, że Ci się podoba :0
UsuńSerwetki pięknie przybywa, a zakładka jest po prostu urocza :-)
OdpowiedzUsuńGdy tylko znajdę wolną chwilkę, muszę spróbować...
W sprawie nici i czółenek nie mam doświadczenia.
Iwonko, spróbuj koniecznie :)
UsuńOch te przepiękne frywolitki, uwielbiam je, zakładka przeurocza, delikatna, elegancka i taka kobieca!! Jestem oczarowana i gratuluję talentu! Pozdrawiam ❤
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo z tego co piszesz, to bardzo motywujące.
UsuńZakładeczka jest przepiękna, a serwetka wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie
UsuńPrzepiękna zakładka. Wzór jest śliczny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Małgosiu. No właśnie i mnie ten wzór zauroczył :)
UsuńŚliczne prace. Używałam do frywolitek bardzo różnych nici, łącznie z Aidą20. Ostatnio jestem zauroczona Babylo20 gdzie paleta barw jest imponująca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Janeczko. Niestety zasoby mojej miejscowej pasmanterii są raczej skromne, żeby nie napisać - marne. Nie mogę kupić sobie motka "na próbę" bo go po prostu nie ma. Szansa porównania - odpada. Dlatego liczę na Wasze opinie.
UsuńCudowna i misterna praca. Uwielbiam i podziwiam frywolitkę.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńŚliczna frywolitkowa zakładka w słonecznych kolorach. Serwetki przybywa. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo właśnie teraz nastąpił zastój, ale nie poddaję się :)
UsuńTakże serdecznie pozdrawiam :)
Przepiękne są Twoje prace, misterne i pracochłonne. Jestem pełna podziwu.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i także pozdrawiam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNádherná práce. Moc zdravím :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i także pozdrawiam :)
UsuńBardzo fajny wzór i super pomysł na dzwoneczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu baaardzo serdecznie :)
UsuńPiękna zakładka, a i serwetka cudnie przybywa :) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu i zapraszam częściej.
UsuńWczoraj pan z Internetowej pasmanterii Haftix na fb zachwalał czółenka, co prawda nie drewniane ale i tak jakieś bardzo dobre. Poszukaj na ich fb.
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację.
UsuńZakładka i serwetka śliczne. Ja nie frywolitkuję, więc nie podpowiem,jaki kordonek do tej techniki będzie dobry. Najlepiej wybierz się do wypasionej pasmanterii,np. do Łodzi na Piotrkowską lub do Warszawy na Górczewską, obejrzyj na żywo i porównaj różne nitki,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIwonko chętnie, tylko nie mam w pobliżu wypasionej pasmanterii. Żałuję strasznie ale niestety jestem skazana na zakupy w internecie a tam nie da się "zbadać organoleptycznie"
UsuńWow przepiękna zakładka , podziwiam wszystkie frywolitkowe dzieła są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, Sarenko :)
UsuńPiękności! Moje marzenie kolejne to frywolitka.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPrzepiękne frywolitkowe małe dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńPodziwiam precyzję wykonania.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję ślicznie. Bardzo miłe jest to, co piszesz :)
UsuńTakże pozdrawiam serdecznie
Po prostu C U D N E !!!!
OdpowiedzUsuńJadziu, nie przesadzaj :)
Usuńale dodam, że połechtałaś moją próżność :)
Plotłam przeróżnymi nićmi, najczęściej Aidą, ale Dentelles nie wypróbowałam, więc pojęcia nie mam, jak się ma ich grubość do innych...
OdpowiedzUsuńZakładka śliczna. Też podoba mi się ten wzór :)
Szkoda. Są bardzo cieniutkie ale ciekawa jestem opinii, zanim się zdecyduję. O Aidzie słyszałam same dobre rzeczy ale tamte kolory tak bardzo mnie kuszą ...
UsuńWspaniała zakładka, a pomysł z dzwoneczkiem bardzo praktyczny:) Obejrzałam inne Twoje prace - są świetne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTa zakładka z dzwoneczkiem jest mega świetna!!! Serwetka też:) Wiesz co, ja nie znam się na frywolitce, ale bardzo lubię kordonki Ariadna. Są różne grubości i bardzo dużo kolorów. Jakość bardzo mi odpowiada. W moteczkach nie ma żadnych braków itp.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Dziękuję ślicznie za podpowiedź. Wydaje mi się jednak, że ani Ada ani Aria ani Karat ani Kaja nie są wystarczająco cienkie. Te, które byłyby dobre ze względu na grubość - nie mają ładnych kolorów :(
UsuńPrzepiękna zakładka, a pomysł z dzwoneczkiem bardzo trafiony. Frywolitka wciąga, a Ty już jesteś zarażona. Serwetka Renulkowa już jest piękna, a będzie .... jeszcze piękniejsza. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńP.S. Co do nitek, czółenek itp polecam zamkniętą grupę na FB, tam jest dużo porad, a Dziewczyny chętne do pomocy. Ja nie jestem bardzo facebookowa, ale założyłam konto m.in. dla tej grupy
https://www.facebook.com/groups/366274043478132/
Dziękuję za podpowiedź. Na razie nie mam konta na fb, ale jak już się zdecyduję, to na pewno tam zajrzę. CO do frywolitkowania, to tak- zostałam zarażona - na całego :) i dobrze mi z tym :)
UsuńJa uwielbiam frywolitki, każda jest wyjątkowa i piękna! Szkoda tylko, że mi jakoś nie wychodzi :P
OdpowiedzUsuńNo co ty, zobacz na moje pierwsze próby. Od razu Ci się humor poprawi :)
UsuńSuch delicate work. Very pretty!
OdpowiedzUsuńThank you very much
UsuńObłędne prace! Ja z całego serca polecam Aidę, pisałam nawet jej recenzję.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Na pewno spróbuję bo wiele osób ją poleca.
UsuńBeautiful, I'm impressed.
OdpowiedzUsuńThank you, so much
UsuńFrywolkowe rękodzieła są przepiękne ,czy są w wykonaniu bardzo trudne?
OdpowiedzUsuńNa początku robiłam wszystko baaaardzo powoli, gdyż łatwo zasupłać się na amen :) Wtedy musiałam zaczynać od nowa. Nastawiłam się jednak, że przez kilka dni będę tylko ... zaczynać od nowa i tak było. Co chwilę zaczynałam od nowa, bo nitka nie przeskoczyła :) Potem poleciało. Najlepiej byłoby, gdyby ktoś pokazał Ci jak się to robi. Ja uczyłam się na filmikach w internecie ale jak widzisz - też się da :)
UsuńZakładka cudo!!! Dzwoneczek to świetny pomysł:) Serwetka przepiękna!:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i zapraszam ponownie :)
UsuńZawsze podziwiam frywolitki, są takie misterne, delikatne i piękne;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, są bardzo misterne. Z tego właśnie powodu postanowiłam spróbować supłania :)
Usuńwspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jagno :)
Usuńzakładka z dzwoneczkiem - super pomysł :) nie wiem jak się by robiło frywolitkę kordonkami nowosolskimi wpisz na fb bo do szydełka są doskonałe a ceny takie fajne mają.
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź. Słyszałam, że łatwo się rwą, więc nie wiem jak sprawdzą się we frywolitce. Zapisałam sobie jednak nazwę, bo jak się samemu nie spróbuje to nie można być pewnym :)
Usuńzakładka z dzwoneczkiem - super pomysł :) nie wiem jak się by robiło frywolitkę kordonkami nowosolskimi wpisz na fb bo do szydełka są doskonałe a ceny takie fajne mają.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje frywolitki i jestem zachwycona. Zarazem podziwiam Twoją cierpliwość frywolitka jest taka pracochłonna.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Mam nadzieję, że cierpliwości mi nie zabraknie do dalszego supłania :)
UsuńŚwietny pomysł na zakładkę z dzwoneczkiem. Piękne rzeczy tworzysz! Na pewno będę tu zaglądać. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i czekam niecierpliwie na kolejne odwiedziny :)
UsuńWOW!!! Ale super! Piękna zakładka.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Aniu :)
UsuńHermosos trabajos !!! felicitaciones por el hermoso blog! Besos.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie.
UsuńZakładka wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładnie się komponują te cebulki no i supełki mistrzowskie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :)
UsuńPrzepiękna, jestem pełna podziwu- prace wykonane ta metodą powalają mnie, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu. TO bardzo miłe :)
Usuńcudowne, a w epasmenterii nie ma?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, ale dziękuję za podpowiedź :)
UsuńPodziwiam Twoje prace! Są prześliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Baaaaardzo dziękuję :)
UsuńPrześliczna jest ta zakładka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńAleż cudeńka robisz,zakładka jest rewelacyjna,
OdpowiedzUsuńuwielbiam frywolitki wszystkie prace wykonane tą techniką są niezwykłe i eleganckie.
Serwetka coraz piękniejsza :)
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Małgosiu. Bardzo miłe jest to, co piszesz, szczególnie dla osoby takiej jak ja, która frywolitkuje od niedawna :)
UsuńŚliczna zakładka ;) Ileż pracy musi kosztować wykonanie takiego cuda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Marto. Pracy nie - to sama przyjemność - ale cierpliwości masę :)
UsuńJesli chcesz robić dobrą frywolitkę - najlepsza jest jednak Aida: mało kosmata, wystarczająco sztywna - co daje stabilną robótkę i mocna, nie rwie się. Ma też różne grubości ( ja się trzymam 20)a i kolorów dostatek.
OdpowiedzUsuńCzytałam, że dobry jest kordonek Limol Mercer Especial. Jest nieco cieńszy, niż Aida. Kupiłam 1 motek, wypróbowałam.... i wróciłam do Aidy.
I zdecydowanie preferuję jednokolorowe kordonki, ale to już kwestia gustu.
Dziękuję pięknie. Kupiłam Aidę i świetnie się supła choć mam wrażenie, że jest trochę sztywna. Jest to pewnym problemem, gdy wplatam koraliki. Ja raczej mocno zaciskam łuczki i kółeczka, więc przez tą sztywność robótka wykręca mi się na pikotkach łączonych koralikami, gdyż to jedyne elastyczne miejsce. Ogólnie bardzo fajna nitka. Pewnie będę bardzo często nią supłać, choć podoba mi się także Cebelia :) Limola nie próbowałam, więc koniecznie wypróbuję :)
Usuń