Witam Wszystkich w ten piękny (choć u mnie pochmurny) poranek. I właśnie dziś chciałam Wam pokazać kolejną maskotkę. Po wielu próbach i kombinacjach, znalazłam sposób na to, by Miś (o nim dziś będzie mowa) wyglądał tak, tak sobie wymarzyłam. Uszatek (można go znaleźć tutaj), jest piękny i cudowny ale kolejny miał być od początku do końca mój. Jest więc bardziej smukły, choć brzuszek nadal jest tam, gdzie u misiów zwykle należy go szukać, chudsze łapki, inne nóżki i tylko spojrzenie pozostało tak samo urocze :)
No i jest:
Na razie błąka się troszkę samotnie,
bo wyprawy Uszatka i jego niebezpieczny styl życia są mu raczej nie w smak
bo wyprawy Uszatka i jego niebezpieczny styl życia są mu raczej nie w smak
ale mam szczerą nadzieję, że lada dzień dołączy do niego jakaś miła p. Misiowa.
Blizny i szwy będące pamiątką dzikiej wyprawy z Uszatkiem wprawdzie powoli zanikają, ale jednak ślad w pamięci pozostanie. Teraz tylko tęsknie patrzy ....
I powiedzcie, czy można go nie kochać?
No i jeszcze jedna rzecz :) Aplikacja frywolitkowa. Ze względu na niewielkie zamieszanie, nie udało mi się wziąć udziału w nauce frywolitki organizowanej przez Klimju i Renatę. Nie znaczy to jednak, że nie wykonałam zadania, jakie było postawione. Należało bowiem wydziergać (wysupłać) kwiatuszek na podstawie schematu.
Oto on:
Oto on:
Jak widać, zdobi teraz spódniczkę mojej Małej. Teraz dziewczyny postawiły nowy cel ale chyba niestety nie podejmę się, bo z końcem roku szkolnego, grafik mam strasznie napięty. Ponadto dotarła wczoraj do mnie zamówiona kulka silikonowa, więc trzeba coś z nią zrobić, bo wór kulki jest przeogromny i nie mam gdzie go schować :)
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Miś śliczny i to spojrzenie...
OdpowiedzUsuńNie sposób go nie pokochać ! :) Urocze ma spojrzenie...uroczy jest cały :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Uroczy misiu. Co do frywolitki to dla mnie czarna magia.
OdpowiedzUsuńWspaniały misio :-) Jest słodki :-) Masz rację - nie można go nie kochać...
OdpowiedzUsuńAplikacja frywolitkowa cudowna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
misiek trochę śmutaśny...taki do przygarnięcia :-)
OdpowiedzUsuńa spódniczna nabrała pewnego uroku dzięki kwiatuszkowi
jak ja was dziewczyny podziwiam za tę umiejętność!
a juz umiejętność czytania schematów, które jak dla mnie równie dobrze mogłyby opisywać rzeczywistosć równoległą, to jakiś kosmos ;D
Uszatek cudny i po minie widać, że potrzebuje towarzystwa. Aplikacja na spódniczce piękna. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMisiek śliczny .Kwiatek pięknie zdobi spódniczkę.Ja jakoś do frywolitki nie mam nerwów. Pięknie wygląda ale bardzo pracochłonna.A znam PANA który robi frywolitki tak cudowne że dech zapiera. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtrochę smutny ten misio, zapewne brakuje mu towarzystwa. Podziwiam Twoje zdolności, miś jest śliczny
OdpowiedzUsuńAch jaki poważny ten Miś, nie to co poprzedni "postrzeleniec", przyda mu się jakaś miła i stonowana dama to towarzystwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki jest ten miś. Mam ochotę go przytulić :)
OdpowiedzUsuńKwiatuszek frywolitkowy pięknie Ci wyszedł. Szkoda, że nie masz czasu na kolejne wyzwanie frywolitkowe.
Śliczny miś ale jakiś taki smutny... Może jak spotka panią Misiową to humorek mu się poprawi ;)
OdpowiedzUsuńFrywolitkowy kwiatek wygląda świetnie :)
Pozdrawiam
Piękny Uszatek tylko brak mu towarzystwa.
OdpowiedzUsuńFrywolitkowy kwiatek przepiękny.
Pozdrawiam.
Misio super i aż się prosi o jakieś towarzystwo :) , frywolitki to dla mnie czarna magia wiec podziwiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
taki miś z charakterem - i ta szarość taka fajna w nim. spódniczka dzięki frywolitce nabrała dużo uroku (frywolitka to jest jedna z metod, której próbowałam, ale za nic mi nie szło)
OdpowiedzUsuńUroczy smutasek :)
OdpowiedzUsuńSo cute <3!!!
OdpowiedzUsuńHappy weekend,greeting.
Uroczy miś! A frywolitkowy kwiatek wyszedł Ci bardzo ładnie - fajnie wygląda na spódniczce :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczny miś!!! Frywolitkowy kwiatek prześliczny!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Oj zrób mu panią misiową jak najszybciej :-) jest cudowny :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spotka swoją Misową, tak samo szarą i ładną:)
OdpowiedzUsuńPiękny miś , koniecznie potrzebna pani Misiowa :
OdpowiedzUsuńTaki mały detal, a jak ładnie może ozdobić ubranie :)
OdpowiedzUsuńSłodziaszek po przejściach:)
OdpowiedzUsuńMiś śliczny, ale mnie oczywiście bardziej zainteresował kwiatek. Tym bardziej, że dałam plamę i dopiero po ponagleniu odpisałam na Twoje pytanie. Kwiatek jest bardzo, ale to bardzo ładny. Nasza zabawa, nie jest tylko na czas, więc zawsze można się przyłączyć. Jeżeli pozwolisz, to dołączę Twojego kwiatka do banera z wykonanymi pracami ?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam na jutro, pojawi się nowy temat :-)