No cóż, święta się skończyły (nie wypominając im, że dopiero co się zaczęły), przyszła wiosna (chociaż tak naprawdę jest już od miesiąca a czasem trudno się tego dopatrzeć), czas więc dać też coś od siebie.
Dziś niewiele, jeden piesek.
Niech Was nie zmyli jego słodka mordka i smutne oczka
.... to niezmierzony wulkan energii.
Patrząc na niego, mam jednak wrażenie, że potrzebuje towarzysza do zabaw. Trochę jednak obawiam się tego, co stanie się z ogrodem, gdy będą szaleć w nim dwa, zaopatrzone w tyle niespożytej energii psiaki.
Dlatego Bestia (tak się wabi), na razie będzie sam pilnował domu.
No i jeszcze kilka spraw technicznych: zdjęcia wykonała moja córka. Schemat Bestii znajduje się na tej stronie (dziękuję). Został on ciut zmodyfikowany przez zastosowanie ruchomych łapek.
Jeden piesek, ale za to JAKI. Śliczny i sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńNie daj się zwieść, to tylko pozory ;) Te urocze oczka i smutna minka mają wprowadzić Cię w błąd. W środku tkwi w nim prawdziwy potwór :)
Usuńjak to niewiele? przecież taki jeden pies sporo pracy wymaga (oczywiście jeśli chodzi o jego stworzenie, a dodatkowo ile uwago trzeba mu poświęcić - zwłaszcza jeśli to Bestia :)) pięknie wyszedł
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać Ci rację, co do poświęcania mu uwagi. Najzwyczajniej w świecie, strach go spuścić z oczu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wspaniały piesek :-)
OdpowiedzUsuńCudowny!
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasieńko :)
UsuńŚliczny piesek. Dużo pracy przy takim drobiazgu. Pokusiłam się też i zrobiłam pudelka ale wolę jednak większe prace. Podziwiam cierpliwość.
OdpowiedzUsuńPudel pierwsza klasa - widziałam i podziwiałam :)
UsuńSo cute,beautiful!!!
OdpowiedzUsuńHugs.:*
Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńIle mozolnej pracy i precyzji w tym ślicznym piesku! Pozdrawiam poświątecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko. A taka praca - to sama przyjemność :)
UsuńCudna Bestia. Śliczne zdjęcia w wiosennych barwach. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńBestia a jaki wyraz twarzy :) Śliczności
OdpowiedzUsuńDziki :) - imię mówi samo za siebie :)
UsuńUrocza ta Twoja Bestyjka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo tylko pozory Marzenko, nie daj się zwieść :)
UsuńJaki słodziutki pieseczek! Wyjątkowo piękna Bestia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz i odwiedziny :) Zapraszam częściej :)
UsuńKapitalny szczeniaczek.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńAle śliczny :) nie wygląda na Bestie , no ale pozory mylą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za wizytę i że zostajesz na dłużej
Dokładnie tak, pozory mylą. Wystarczy zostawić go samego na chwilę i nie będzie czego zbierać :)
UsuńStraszny... słodziak :)
OdpowiedzUsuń