Obserwatorzy

poniedziałek, 30 listopada 2015

Misiowo zakręcona

Misie pochłonęły mnie całkowicie. Dziergam jak opętana. Dopiero zauważyłam, że nie jestem na bieżąco z prezentacją. Kocham je ogromnie i pomimo tego, że są pluszowe - wierzę, że i one kochają każdego, kto obdarza je uczuciem. Sami spójrzcie w te oczęta :)


To już trzeci gatunek misia, który podobnie jak poprzedni, różni się nóżkami. Postanowiłam wydziergać bowiem misie z różnymi łapkami aby stwierdzić, które najbardziej podobają się dzieciom i z którymi jak się prezentuje. 


Wcześniejsze wersje znajdziecie tutaj - nr 1 i tutaj - nr 2


Tylne łapki tego misia, w przeciwieństwie do poprzednich, przyszyte są tak jak łapki przednie, jednym długim szwem.


Na dziś tyle. Zmykam. Pozdrawiam Wszystkich bardzo gorąco i dziękuję za komentarze.

12 komentarzy:

  1. Śliczny jest ten niebieski miś! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy Twój mis jest miłą niespodzianką. Kto by pomyślał, że niebieski będzie taki przytulaśny, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje misie są cudowne takie słodziaki:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten miś podoba mi się najbardziej, przesłodki jest :). Ten sposób przyszycia nóżek jest chyba najlepszy, dobrze wygląda i daje dużo możliwości do zabawy :).
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny miśko :) ten co go otrzyma będzie mega szczęściarzem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny misio do przytulania :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny miś!
    To jest mój ulubiony sposób przyszywania nóg. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny. A kolor powalający ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny miś. Misie są ulubione chyba przez wszystkich. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w postaci chociaż kilku słów. Dziękuję bardzo i zapraszam do ponownych odwiedzin.