Niestety ani łąki ani kwiatów nie ma, bo czekanie strasznie mi się dłużyło i jest to, co jest.
Na początek - zdjęcia w mieszkaniu (z grudnia)
No i pozostałe
Kto by pomyślał, że parasolce można zrobić tyle zdjęć :)
Nigdy nie przypuszczałam, że zrobię taką parasolkę. Niestety nie podam linka do schematu, bo schemat miałam z jakiejś gazetki. Gazetki rozdałam, schemat zeskanowałam a potem szlag trafił komputer i schemat też. Strasznie nad tym ubolewam, bo kilka osób (2) w trakcie fotografowania było zainteresowanych i chętnie wykonałabym kolejne. No ale trudno. Pierwsze parasolki za płoty - zrobię kolejne, inne :)
Pięknie Ci wyszła parasolka, jak z filmu " Noce i dnie". Miałaś wielką cierpliwość tyle czekać ze zdjęciami. Wiadomo, że w plenerze wychodzą najładniej, a na śniegu biel akurat nie byłaby widoczna, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Śnieg i biel parasolki to chyba dwie różne bajki. A za pochwały dziękuję - nie myślałam, że uzyskam taki fajny efekt :)
UsuńPiękna parasolka. Zdaję sobie sprawę ile to pracy
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Pracy faktycznie dużo, ale już wiem, że to nie ostatnia parasolka :)
UsuńParasolka cudna, podziwiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Stokrotko, to bardzo miłe :)
UsuńOj, coś wiem na temat utraty danych... Miałam tego pecha kilka miesięcy temu...
OdpowiedzUsuńA parasolka śliczna.
Pozdrawiam :))
Dziękuję za zrozumienie i pochwały. Co najgorsze - taka utrata danych to już nie pierwszy raz, ale jakoś nie mogę nauczyć się na błędach :)
UsuńZachwycająca parasolka,bogaty wzór,który nadaje jej szlachetności.
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość w robieniu jej - wyszła cudnie.
Dziękuję za udział w moim rozdaniu i odpowiedź na pytanie :D
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Małgosiu i zapraszam częściej :)
UsuńPrzepiękna. Jak mogłaś tak długo ją ukrywać... ;)
OdpowiedzUsuń.... cichutko :)
Usuń.... w szafie :)
Dziękuję Martuś pięknie :)
Niesamowita parasolka :) Coś fantastycznego i czekam na kolejne z niecierpliwością bo chętnie taką bym zamówiła u Ciebie :) Jest niewiarygodnie piękna :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aleksandro :) Mam nadzieję, że jak zrobię kolejną, to także Ci się spodoba :)
UsuńParasolka idealna, piekna, ja zrobiłam kiedyś taką z serwety okrągłej na szkielecie dziecinnej parasolki i też ją lubię:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńParasolka przepiękna :) I jaka dopracowana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i zapraszam częściej :)
UsuńNależy się parasolce tyle zdjęć bo jest ŚLICZNA :)) .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję pięknie :)
UsuńŚliczna parasolka. Sesja w plenerze super.
OdpowiedzUsuńMam ten schemat, jeżeli chcesz to napisz wyślę Ci.
Pozdrawiam.
Dziękuję Teresko. Pewnie, że chcę - już lecę napisać do Ciebie
UsuńParasolka jest niesamowita, po prostu rewelacyjna. Szkoda, że zgubiłaś wzór, ale na pewno da się odnaleźć. Śliczna, śliczna i jeszcze raz śliczna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Mam nadzieje, bo z każdym komentarzem mam większą na niego ochotę :) Dziękuję pięknie za pochwały i jeszcze raz dziękuję :)
UsuńJest urocza, robi naprawdę duże wrażenie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Gosiu, to bardzo miłe :)
Usuńwow, świetna. Kawał dobrej roboty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Takie słowa motywują mnie do dalszej pracy :)
UsuńOch, mi też się taka marzy... Może kiedyś... Twoja parasolka jest przecudna! Choć na deszczową pogodę lepiej jej nie wynosić. :-)
OdpowiedzUsuńMiód na serce, normalnie. Dziękuję bardzo. I masz rację, co jak co, ale na deszcz się nie nadaje :)
UsuńPiękna parasolka! Wielka szkoda z powodu utraconego schematu, bo też byłabym zainteresowana... Taki rekwizyt byłby idealny do narzeczeńskiej sesji fotograficznej dla mojej córki:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) TO bardzo miłe, co piszesz - a może masz jeszcze jedną córkę ..... :) Do kolejnej sesji może bym zdążyła :)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Cudo! Nic dziwnego, że się wzbudzała zainteresowanie:) Niesamowicie piękna parasolka.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Dzięki wielkie. Strasznie miło czytać takie słowa :)
UsuńGenialny!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i zapraszam częściej :)
UsuńPrzepiękna parasolka . Jak wenecka koronka :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona. Piny parasol:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Kasiu.
Usuń
OdpowiedzUsuńParasolka super.Pracochłonna. Pozdrawiam
I tu się z Tobą zgodzę :) Pracochłonna - to fakt, ale jak teraz pięknie prześwieca przez nią słońce - efekt niesamowity :)
UsuńPiekny Pozdrawiam. Dorota z http://sielskachata.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i zapraszam częściej :)
UsuńPrzepiękne jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) i pozdrawiam
UsuńPiękna! Myślałam o takim cudeńku, gdy szłam przez upalną "patelnię". Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze - ostatnio (w tym samym miejscu) też o niej pomyślałam :)
UsuńPozdrawiam ciepło
Przepiękna parasolka! Zdjęcia na tle zieleni bardzo ładnie uwydatniają jej wzór. Musiała wymagać mnóstwa pracy, jestem nią zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. To baaaaardzo miłe :)
UsuńMiło, że zajrzałaś - zapraszam częściej :)
Oniemiałam !! Parasolka zwala z nóg swoja uroda i szkoda ,że schemat diabli wzięli :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Mam nadzieję, że i inne moje prace także Ci się spodobają :)
Usuń