Dziś ponownie wiosennie :)
Prognozy na najbliższy weekend nie są optymistyczne (jeśli chodzi o słońce), więc do serwetki dodaję radosny bukiecik.
Wprawdzie słońca ma nie być, ale pamiętajmy, że w niektórych regionach kraju jest strasznie sucho. Z deszczem wystrzeli cała zieleń tej wiosny, więc chyba warto cieszyć się i nim.
A moja serweta, cóż: 83 cm średnicy, szydełko 1,7 a wzór zaczerpnięty z Robótek ręcznych 5(138) 2003.
Dekoruje stół mojej mamy, gdyż ja niestety okrągłego nie posiadam a u niej idealnie się sprawdza.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco i dziękuję za odwiedziny :)
Śliczna serweta. Też mi się taka marzy, ale na razie nie mam kiedy skończyć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) a marzenia są po to, by je realizować :)
UsuńTeż uwielbiam okrągłe serwety, które robię nałogowo :) Stołu w domu nie posiadam okrągłego, mam takowy tylko na działce. Ubranek ma więc na każdy dzień lata :). Piękna serweta i śliczny bukiecik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie i ja mam problem a mama się cieszy :) Serwet okrągłych ma już do wyboru do koloru :)
UsuńŚliczna, gratuluję cierpliwości do takich dużych projektów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. TO chyba mój sposób na odreagowanie po pracy :)
UsuńPiękna serweta , taki kawal dobrej roboty . Podziwiam kwiatuszki,delikatne ,cieszą oko .
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać - cieszą i mnie :) Dziękuję pięknie za pochwały
UsuńKwiatki śliczne a serweta rewelacja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję, to bardzo miłe.
UsuńTo już obrusik, bardzo takie lubię, napracowałaś się przy nim, ale warto było, bo ładny i masz na czym go wyeksponować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko - a obrusik eksponuje się na stole u mamy, bo ja niestety swojego nie posiadam :)
UsuńZapraszam na mój blog po odbiór wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńByłam, dziękuję pięknie. Tak jak pisałam - postaram się jak najszybciej odpowiedzieć na pytania :)
Usuńoo, widzę, że zieleń na Twoim blogu się pojawiła - do twarzy mu z nią :) róże baaardzo realistyczne, bardzo, bardzo. a że mistrzynią szydełkowania obrusów i serwet jesteś, to pewnie wiesz nie od dziś...
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo potrzebowałam zmiany. Pomarańcze i brązy są trasznie ciepłe, w sam raz na zimową porę. Teraz potrzebuję świeżości i energii, więc zieleń chyba jest ok. Niestety i tak mojemu blogowi brakuje tej delikatności i subtelności. Muszę koniecznie zmienić jeszcze zdjęcie z nagłówka. Mam nadzieję, że to coś da :)
UsuńA za pochwały - kłaniam się w pas.
Moje gratulacje z otrzymania wyróznienia, które równiez przyszło i do mnie. Twój opis profilu "O mnie" tak mnie rozbawił, że zostaję tu na dłużej, Beata;))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Co do opisu profilu, wszystko jakoś kojarzyło mi się z "Pani pozna Pana" :)
UsuńDzięki, że jesteś
Śliczne różyczki a serweta po prostu przepiękna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :)
Dziękuję bardzo. W odwiedzinach już byłam - zajrzę znowu jutro :)
Usuń