Na początku były białe ....
... ale szybko zniknęły :)
Potem pojawiły się żółte ....
fioletowe
nawet brązowe i różowe :)
Granatowe, zielone i czerwone pięknie migoczące :)
i zbiorowe zdjęcie tego, co jeszcze pozostało w mojej kolekcji (chciałam mieć chociaż jedną bombkę w każdym zrobionym przeze mnie kolorze .... ale niestety się nie udało).
Wiem jedno, w przyszłym roku produkcję bombek i gwiazdek muszę rozpocząć znacznie wcześniej i kupić hurtowe ilości "świątecznych kolorów" kordonka, bo potem jest problem z uzupełnieniem zapasów :) a pani w pasmanterii bezładnie rozkłada ręce.
Wspaniała kolekcja- super i w kolorze fantastyczne [ ten wzór jest hitem w tym roku] ha ha pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFaktycznie, ale nie da się ukryć - wzór jest super :)
UsuńBombeczki prześliczne .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńCudowne kolorowe bombki!!!
OdpowiedzUsuńKochana z przyjemnością podzielę się schematem serwetki, tylko proszę podaj mi swojego e-maila, to wyślę Ci na pocztę.
Cieplutko pozdrawiam:))
Dziękuję - już biegnę :)
UsuńPrzepiękne są Twoje bombeczki. Bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienia dot. krochmalenia i blokowania śnieżynek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i nie ma sprawy. Jeśli jest coś, czym mogę się podzielić - to chętnie to robię :)
UsuńBombki super, ja nie dałam rady ze schematem, ale moje szydełkowe doświadczenie jest krótkie :) Co roku obiecuję sobie że zacznę wcześniej a że zakupy to w wakacje zrobię - no i się nie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ja też staram się :) i ... na staraniach się kończy :)
UsuńCudowne bombki :-) Świetne kolory. Wszystkie razem wyglądają idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu. Niestety - w chwili obecnej zostały mi tylko trzy :)
UsuńWow, jakie one są piękne, a jakie kolorki cudne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńPiekne bombki zrobiłaś. fajny wzorek. Zgadzam sie,że ozdoby świąteczne trzeba już zacząć robić np. w październiku:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu. Co roku sobie to obiecuję :)
UsuńDzięki, już biegnę zobaczyć, co u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCzy możesz mi zdradzić sekret jak to zrobiłaś, że bombki są tak idealnie okrągłe - w ogóle cudownie i rewelacyjne? I gdzie mogłabym zdobyć wzór?
OdpowiedzUsuńJasne, że mogę :) , ale tylko co do krągłości :) Bombeczki są nadmuchiwane na balonik,ale tylko trochę. Chodzi o to, że im bardziej nadmuchujemy, tym bardziej balon będzie jajowaty a tego chcemy uniknąć. Ważną rzeczą jest też to, żeby baloniki były raczej małe (najlepiej takie chińskie), bo te rozmiarowo większe też w miarę dmuchania robią się bardziej podłużne. Ja kupuję takie zestawy po 100szt w hipermarkecie. A jeśli chodzi o schemat, to napisz maila - chętnie podeślę.
UsuńSuper bombki no i istne szaleństwo w ich kolorkach u mnie były tylko 3 :))) o i za informacje o balonikach dziękuję będę się rozglądać za tymi chińskimi hihi ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne bombelunie, aż zazdroszczę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń