Dziś sowy.
Wiem, że sowie szaleństwo już minęło, ale jakoś nie mogłam się do niego przekonać.
Teraz jednak okazało się, że ze względu na niewielkie rozmiary stwierdziłam, idealnie nadają się jako breloczki czy zawieszki i dziergam je na potęgę.
Najpierw pierwsze trzy :)
Wiadomo, że w kupie raźniej, więc początkowo trzymały się ze sobą
ale zaraz potem rozbiegły po mieszkaniu
ale zaraz potem rozbiegły po mieszkaniu
Niestety opanowanie ich z każdą chwilą wydawało się coraz mniej realne
i takie właśnie było ...
Sowy są wszędzie. Opanowały mój dom i rządzą moim życiem.
Moja Mała twierdzi, że przynoszą jej szczęście, więc objęła już trzy w posiadanie.
Innymi, chce dzielić się z koleżankami.
Innymi, chce dzielić się z koleżankami.
... a ja dziergam :)
Tak jak kiedyś żółwie tutaj i ślimory tutaj, dziś w moim domu panują sówki
(dobrze, że nie pohukują nocami). Mam nadzieję tylko, że nie będzie dużo sprzątania :)
(dobrze, że nie pohukują nocami). Mam nadzieję tylko, że nie będzie dużo sprzątania :)
Z resztą mojej ptasiej rodziny poznam Was, kiedy zrobię zdjęcia.
Teraz bowiem, przyczaiły się gdzieś i śpią :)
Teraz bowiem, przyczaiły się gdzieś i śpią :)
Twoje sówki są prześliczne, malutkie, bardzo kolorowe i tworzą uroczy klimat. Moda modą, kto by za nią nadążył?! To w zasadzie najmniej istotne. Najważniejsze,że Tobie pasują i możesz z nich zrobić swój znak rozpoznawczy wśród bliskich i znajomych. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuś. No właśnie - moda modą a mi się podobają :), cieszę się, że nie tylko ja wychodzę z takiego założenia :)
UsuńStadko sówek jest odlotowe:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu :)
UsuńUrocze sówki, prześliczne :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i także pozdrawiam :)
UsuńCudne sówki :-) Fantastyczne stadko :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kasiu, dziękuję bardzo i także pozdrawiam :)
UsuńFajne sówki, zwłaszcza ta, która puszcza oczko, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńPodoba mi się to sowie szaleństwo :D Ta filuterna z okiem mrugającym- mega!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Asiu :)
UsuńOne są przeurocze, i kochane mają minki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu. Twoje maleństwa niezmiennie wprawiają mnie w zachwyt :)
UsuńNajfajniejsza jest ta z przymruzonym okiem:))
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńBardzo ładne i wcale to nieprawda że przestają być modne . Na każdym kroku je spotykam na kubkach, talerzach, torbach... Też mam podobne na talerzyku do ciasta :-).Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem osamotniona :) Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńAleż urocze te sóweczki!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko :)
UsuńZgadzam się z Tobą, sówki opanowały twój domek. Mnie by nie przeszkadzały, uwielbiam patrzeć na takie cuda!
OdpowiedzUsuńAle mi słodzisz :) Dziękuję pięknie :)
Usuńsówki są cudowne! w ogóle, bardzo mi się u Ciebie podoba, będę zaglądać częściej:)
OdpowiedzUsuń