Obserwatorzy

poniedziałek, 26 stycznia 2015

ponuro

Chciałam poczekać na piękną pogodę, no dobra - na ładną. Nawet znośna byłaby w porządku. Niestety - u mnie tylko deszcz ze śniegiem - czyli totalna plucha.
Wiatr zacina, słońce można oglądać jedynie w książkach z obrazkami dla dzieci a ponury nastrój udziela się niestety wszystkim wokół. Może to i dobrze, że nie wychodzę z pracy.
Nie muszę tego znosić :) Wychodzę rano z domu po ciemku, wracam po ciemku a w domu zaczynam pracę od nowa.
Gdzie ta ukochana przeze mnie zima?
Sanki, narty, śmiech dzieci, przemoczone spodnie i czerwone od mrozu buziaki.
Jakaś ponura w tym roku. 

Tak czy siak, z zazdroskami, nie będę czekała do wiosny, choć pewnie znacznie lepiej prezentowałyby się w oknach.


Wiszą ciut za wysoko, ale powieszone zostały jedynie na chwilę i nie obniżałam już pałąków :)




Zazdroski wykonane zostały z wielu połączonych ze sobą elementów,
które w zbliżeniu prezentują się tak:


Pozdrawiam Wszystkich bardzo gorąco i dziękuję pięknie za wszystkie komentarze.

W razie pytań zapraszam do kontaktu mailowego :) lub pozostawienie komentarza.

43 komentarze:

  1. niesamowita prace wykonałaś, podziwiam piękne okno .

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne firaneczki :-) Prześliczny wzór - wspaniale wyglądają w oknie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu. Wzór faktycznie - urzekający - nie mogłam się oprzeć.

      Usuń
  3. Och, piękne. Doskonale wykonane. Misterna robótka znakomicie sie prezentuje. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :) Cieszę się, że Ci się podoba :)

      Usuń
  4. Jestem zachwycona! Wspaniała dekoracja okna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna jest, pewnie dużo się nadłubałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Chciałam żeby była ciut większa, ale już nie miałam cierpliwości :)

      Usuń
  6. o rety - jak pokazałaś z bliska te małe elementy, to szeroko otworzyły mi się oczy z wrażenia. cierpliwości gratuluję, a zazdrostka wyszła pięknie i choć pewnie rzeczywiście znacznie milej by się na nią patrzyło, gdyby za oknem świeciło słońce, to i tak jest piękna i subtelna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Przyznam, że jak się za nią brałam, to nie myślałam, że będzie tyle dłubania. Ale faktycznie - efekt jest fajny. Słońca brakuje, ale niestety na to już nic nie mogę poradzić :)

      Usuń
  7. Śliczne zazdroski! Czy za wysoko powieszone?! Dzięki temu, że nie łączą się z dolną framugą okna, widać je całe, to że po bokach są dłuższe, a na środku krótsze. Ale najistotniejsze, aby Tobie się podobało. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Faktycznie zawieszone są ciut za wysoko, bo pałąki są dopasowane do zazdrosek z różami. Te powieszone były tylko do zdjęcia, więc nie było sensu ich obniżać.

      Usuń
  8. Świetnie wyglądają w oknie. Bardzo oryginalny wzór, ale chyba pracochłonna robota, skoro to łączone elementy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Azalio. Robótka faktycznie pracochłonna ale elementy nie są pojedyńczo łączone :)

      Usuń
  9. Piękne! Podziwiam Cię za cierpliwość do dziergania elementów (i chowania nitek).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, ale nitek tak naprawdę nie było tak dużo, jakby można się było spodziewać :)

      Usuń
  10. Bardzo ładny wzór tych zazdrosek:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne , a ja zazdroszczę tych wspaniałych zazdrostek,pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  12. No tak, coś się gubi nam ta zima... Ale w weekend udało nam się zaliczyć sanki, bałwana i fajną zabawę na śniegu :)
    Zazdrostki przeurocze!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę tych zabaw na śniegu. U nas właśnie antybiotyk na tapecie. Tak mi się szaleństwa marzą a realia niestety są jakie są.

      Usuń
  13. Zazdroski urocze, niezależnie od pory roku. Śliczne te Twoje prace:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Mistrzowska robota! Są piękne, a przez to nawet ponury świat jakoś inaczej przez takie okno wygląda;) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Masz całkowitą rację. Nawet ponure niebo zyskuje mistyczny wzorek :)

      Usuń
  15. Ale cudo! Piękna robota! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepięknie prezentuje się firanka.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale nadłubałaś się i nałączyłaś małych elemencików - podziwiam cierpliwość. Zazdrostki prezentują się prześlicznie!!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Irenko, ale tego łączenia wcale nie było tak dużo :) Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  18. Podziwiam, bo widziałam wzór i bardzo czasochłonny, piękny efekt końcowy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bożenko :) Masz rację czasochłonny - ale chyba jednak warto :)

      Usuń
  19. Dziekuję za wizytę u mnie . Zazdroski są przepiękne !!!! Uwielbiam takie.
    Będę zaglądać , bo blogi szydełkowe lubię najbardziej. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że Ci się u mnie spodoba :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w postaci chociaż kilku słów. Dziękuję bardzo i zapraszam do ponownych odwiedzin.